sobota, 25 maja 2019

Pięciodniowa wyprawa pożegnalna (1)

Pod koniec każdego pobytu w Szklarskiej Porębie robię obejście ulubionych miejsc, żeby się pożegnać do następnego razu. Dziś zaczynam serię wpisów o pożegnalnej wyprawie z 2017.


Poznajecie, gdzie się wybieram na początek?
Tak, Śnieżne Kotły.


Chmurka nadciąga.


Szrenicki Kocioł.


Szrenica ze schroniskiem.


Przy czerwonym szlaku Szrenica - Kotły jest kilka takich zagłębień z wodą. W zależności od tego ile jest wody, widać jak dawno temu padało. Tu całkiem pełne.


Kosodrzewina.


Jeden z moich ulubionych punktów na tej trasie. Po lewo Łabski Szczyt, na środku przekaźnik TV.


Na stronę czeską: tamtędy potem wrócę.

16 komentarzy: