wtorek, 21 maja 2019

Dwa wodospady (5)

Idziemy nad drugi wodospad!


Po drodze mijamy Kościół pw św. Maksymiliana Kolbego.
Ponieważ starałam się iść jak najbardziej cieniem, poszłam wcześniej nieodkrytą ścieżką i tak oto znalazłam się przy siedzibie Nadleśnictwa Szklarska Poręba. Ładnie, prawda?


A tu przydrożny kamień z dziurką. ;)


I już jesteśmy nad drugim wodospadem.


Szklarka grzeje się w promieniach słońca.


Zza drzewa.


I centralnie.


Dobrze jest zmienić swoje zwyczaje, zazwyczaj nad Szklarką jestem przed południem, a nad Kamieńczykiem po południu. Odwróci się tę sytuację i są całkiem inne zdjęcia.

8 komentarzy:

  1. no popatrz! a ja często przechodziłam koło tego Kościoła, ale pamiętam go z drugiej strony, a na górce rośnie takie małe drzewo, które wpadało mi w obiektyw :)
    no i do tego wodospadu jest urocza droga przez łąkę i las (od góry)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z drugiej strony jest druga ulica, on tak pomiędzy tkwi. ;)
      Ta droga przez łąkę jest fajna ale nie w upał. ;p

      Usuń
  2. Wodospad Szklarki, to ponadczasowy symbol i ikona Karkonoszy i NIKT ani NIC tego nie zmieni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy taką nadzieję!
      Bo zobacz jak on się zmienił. Płynie jakos z lewej, z góry ma prześwity, a ludziska włażą na belkę u góry, bo całkiem się odsłoniła, jak Szklarka sobie zmieniła ścieżkę. :/

      Usuń
  3. Miejsca moich wycieczek rodzicami :) same przyjemne wspomnienia. Mam zamiar tam wrócić. Jeszcze raz pogapić się na wodospady, a jakże :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wodospady mają w sobie jakąś magię:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń