poniedziałek, 23 listopada 2020

Ulubiona pętelka (4)

 Idziemy dalej - o tam! 


To są Harrachovy Kameny. 


Z nich kolejne piękne widoki. 


Po lewej stronie mamy łąkę, a na niej - bunkier. 


I dochodzimy do kolejnego rozdroża Nad Kotelni Jamou. 
Dopiero teraz publikując dla Was to zdjęcie zauważyłam, że złapałam w kadr przelatującego owada pszczołopodobnego. Jak mini helikopterek wygląda. :) 


Parę kroków dalej mamy pomnik upamiętniający dwóch turystów, którzy zginęli w tym miejscu pewnej odległej zimy. Już wam o tym wspominałam. 


Kto ma ochotę może zajrzeć do schroniska troszkę poniżej - Vrbatova Bouda i kupić sobie magnes z Kotelem. Bardzo są atrakcyjne. :) 


A kto nie chce do schroniska może podziwiać widok na Karkonosze. 

Widzicie Śnieżkę? :) 


24 komentarze:

  1. Bardzo pięknie Kochana, bardzo. Cudowny szlak. Przynajmniej przez internet można sobie pooglądać takie piękne miejsca. Miło mi znów u Ciebie gościć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie tam :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Its so relaxing to have such view, I am dying to go out somewhere like this. I wish everything will be normal soon and i can go on trek.
    Love the pictures.
    New post on My Blog | Instagram | Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Everyone is longing to go anywhere... Take care of yourself.

      Usuń
  4. Na Śnieżce byłam z 10 lat temu ;) Piękne widoczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ech, widzę, widzę. Pięknie tam. A ten owad latający to musiał mieć niezłe parcie na obiektyw;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki…ech. Byle do Świąt;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najbardziej to mi się ta mucha podoba - ta koło tego drogowskazu. Chociaż może też być to helikopter...

    OdpowiedzUsuń
  7. Harrachove Kameny to rewelacyjny punkt widokowy. Niestety my ostatnio takiej przejrzystości powietrza nie mieliśmy. Choć...i tak sporo było widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza moja wizyta tam - totalna mgła i niskie chmury. I na kilka sekund dosłownie sie odsłoniło COŚ. Wiedziałam, że tu wróce i od tamtej pory wracam czesto.

      Usuń