wtorek, 3 listopada 2020

Czarny Kocioł Jagniątkowski (9)

 Kładka ciągnie się przez całą Jaworową Łąkę, przechodzi nad strumykiem i wychodzi na ścieżkę z zielonym szlakiem. 


Tym gdyby ktoś chciał można ruszyć do Petrovki i dalej grzbietem w kierunku schroniska Odrodzenie i na przykład tam zanocować. Od niego odchodzi też potem czarny szlak schodzący do Jagniątkowa, więc opcji jest mnóstwo. 


Obiecałam Wam poprzednim razem strumyczek, więc proszę. 


Urocze maleństwo, prawda? 
Tutaj usiadłam sobie na zakręcie pomostu, żeby złapać jednocześnie strumyk i zbocza Kotła. 


Jest tam po prostu cudownie, mogłabym tam siedzieć godzinami. I nie ma za wiele ludzi, bo jest to zdecydowanie bardziej odległy i trudniejszy do zdobycia Kocioł niż Śnieżne. 


A woda czyściutka. 


Można też się dokształcić. 


Przy tej tablicy jest zejście na inny czarny szlak, ale prowadzący również do Jagniątkowa. Więc jeśli ktoś tam ma bazę, to można zrobić ładną pętelkę. 

Jeszcze chwila odpoczynku i zachwytów i ja też muszę zacząć drogę powrotną. Ale ja do Szklarskiej, więc jeszcze inaczej. Ale o tym potem. ;) 


28 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. moje oczy oderwać się od tego widoku nie mogą...

      Usuń
    2. a za oknem zimno, szaro i wszystko pozamykane lol

      Usuń
    3. A wiesz, mi dzisiaj mimo tego szaro buro deszczowo się bardzo dobrze chodziło. Zrobiłam 11 500 kroków po mieście, załatwiłam milion spraw. Moga zamykac wszystko. ;p

      Usuń
  2. To inną trasą wyruszysz
    U Ciebie jest sporo piekna i uroku
    Wybieralam sie w gory i wszystkie plan ...
    Wiesz...To tak już z planami jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam też nie mieszkam na stałe. :( Mój plan jest na marzec i też pewnie guzik z tego będzie.

      Usuń
  3. These are beautiful sceneries dear. Thanks for sharing.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, widok strumyki zawsze uspokoją.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo bajkowe to miejsce :) Chciałabym się tam przenieść.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    https://girlsinmadworld.blogspot.com/2020/11/spray-aqua-light-pantene.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepięknie! Uwielbiam takie miejsca. Mogę się tam niesamowicie wyciszyc i zrelaksować ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie! Takie strumyczki są przeurocze, choć wiem, że na wiosnę potrafią narobić zamieszania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie pospacerowałabym w tak urokliwym miejscu :D
    Piękne widoki i super zdjęcia :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Idealne miejsce na spacer, aby odświeżyć się od ciągłego siedzenia w domu :) Bardzo piękne miejsce i faktycznie woda aż zadziwiająco czysta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż poczułam świeże powietrze 🌬🌬🌬

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście, Podnóże Czarnego Kotła Jagniątkowskiego jest prawdziwą oazą spokoju, jeśli weźmiemy pod uwagę ruch, jaki panuje na głównym grzbiecie karkonoskim. Na górujących nad kotłem Czeskich Kamieniach ludzie się nawet nie zatrzymują, speszą się na Przełęcz Karkonowską, gdzie czeka posiłek, czasem nocleg. Ot, kilka fotek i w dalszą drogę, podczas kiedy podnóże kotła ma swój niepodważalny urok. To taki zakątek dla spokojnych wędrowców jak ja, którzy raczej wydłużą wycieczkę o jeden dzień, niż pozbawią się możliwości korzystania z takiej atmosfery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, pędzą dalej. Tutaj najczęściej chyba zachodzą ci, którzy mają bazę w Jagniątkowie.

      Usuń