Labský důl robi wrażenie. Wielka jama jakby nie wiadomo jaka Amazonka tam miała płynąć a to tylko nitka początkującej Łaby gdzieś w dole. Trzeba czekać na otwarcie granic.
Od czasu premiery filmu "Pokot", czeska strona Sudetów kusi mnie coraz bardziej (tam zwierzęta ponoć nie muszą bać się ludzi). Chciałbym się tam poszlajać jakiś czas, ale realnie patrząc, będzie to ciężkie w realizacji, bo innych marzeń turystycznych również mamy sporo, a mieszkając w Irlandii, trzeba się dobrze zastanowić, co wybrać, bo na poprawki trzeba będzie czekać na następny sezon.
Po czeskiej stronie bardzo często spotykam sarny. Ale sa płochliwe. to znaczy wszystko jest fajnie dopóki nie wyciągam telefonu, żeby im zdjęcie zrobić. ;) Tylko im te białe tyłeczki migaja między drzewami. :)
Labský důl robi wrażenie. Wielka jama jakby nie wiadomo jaka Amazonka tam miała płynąć a to tylko nitka początkującej Łaby gdzieś w dole. Trzeba czekać na otwarcie granic.
OdpowiedzUsuńZastanawiał sie właśnie ostatnio jak to jest tam w górze. No bo chyba nie stoi wartownik przy każdej ścieżce prowadzącej na ich stronę?
Usuńtrasa jest zamknięta zaraz za Szrenicą i kieruje wszystkich na Mokrą Drogę.
Usuń:(
UsuńW tym roku Łaba raczej nie będzie osiągalna, to widoczki tym bardziej zachwycają
OdpowiedzUsuńNawet tak nie strasz.
UsuńPoproszę o więcej :)
OdpowiedzUsuńZrobi się. :)
UsuńPiękny krajobraz :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)
UsuńOd czasu premiery filmu "Pokot", czeska strona Sudetów kusi mnie coraz bardziej (tam zwierzęta ponoć nie muszą bać się ludzi). Chciałbym się tam poszlajać jakiś czas, ale realnie patrząc, będzie to ciężkie w realizacji, bo innych marzeń turystycznych również mamy sporo, a mieszkając w Irlandii, trzeba się dobrze zastanowić, co wybrać, bo na poprawki trzeba będzie czekać na następny sezon.
OdpowiedzUsuńPo czeskiej stronie bardzo często spotykam sarny. Ale sa płochliwe. to znaczy wszystko jest fajnie dopóki nie wyciągam telefonu, żeby im zdjęcie zrobić. ;) Tylko im te białe tyłeczki migaja między drzewami. :)
UsuńOdprężają takie widoczki! :)
OdpowiedzUsuńpiękna ta dolina:)
OdpowiedzUsuńTym razem chyba tam nie wejdziecie, chyba że od jutra otworzą granicę...
UsuńNa pewno jeszcze coś będzie. Piękne widoki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiejsce z gatunku- trzeba być.
OdpowiedzUsuńKtoś wspominał o jakimś zamknięciu granic? Eee...chyba nie dosłyszałem. ;)
Znaczy mówisz, że można sobie iść na czeską stronę?
UsuńJa tam nikogo nie namawiam, ale góry...rządzą się swoimi prawami. ;)
UsuńZobacz tam wyżej la.la własnie stamtąd wróciła i pisze, że zamknięte.
UsuńSam straszyłes niedawno czeskimi straznikami. ;)
Genialny filmik. Nie mogę przestać oglądać.
OdpowiedzUsuńA oglądaj na zdrowie. Nie zużyje się przecież. :D
Usuń