Ścieżka, ścieżka...
Jesteśmy na Czarnej Przełęczy.
Co w prawo i w lewo - widać.
Na wprost poszlibyśmy do Czechów, do Martinovki.
A my idziemy w przeciwna stronę. Koralowa Ścieżka.
Na razie zbocze łagodnie opada.
Widok na Kotlinę Jeleniogórską.
A Koralowa Ścieżka za chwile zacznie ostro opadać w dół.
pięknie!
OdpowiedzUsuńA będzie JESZCZE lepiej!
Usuńdolina dech zapiera;)
OdpowiedzUsuńDla takich widoków warto tam wleźć, prawda?
Usuńtak:) ja bym tam mogła siedzieć i nie schodzić;p
Usuń:)
UsuńWidoki jak zawsze niesamowite :D Chętnie poobserwowałabym taką dolinę na żywo :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO tak, wtedy dochodzą jeszcze dźwięki i zapachy.
UsuńByleby się nie stoczyć i nie połamać
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńWiesz głupia sprawa ale ja bardzo lubię te oznaczenia szlaków.
OdpowiedzUsuńTo jest nas dwie. Mam problem, żeby minąc i nie zrobic zdjęcia. :)
UsuńTakie widoki można oglądać zawsze.
OdpowiedzUsuń