Ostatni rzut oka na Chatkę Górzystów.
Hala Izerska.
Układ Słoneczny przy trasie do Stacji Turystycznej Orle.
Drobne kwiatki. Hala Izerska jest bardzo zimna, nic dziwnego, że się nie rozrastają zbytnio.
Resztki osady Gross Iser.
Jeszcze gdzieś tam daleko, daleko Chatka.
Zmierzamy w stronę Orlego.
Łąka, pola, strumyki
OdpowiedzUsuńI niebo. :)
UsuńByłem pod wrażeniem szerokiego otworu zwanego Salą Izerską ... wyobrażałem sobie, że mogę po nim biegać i patrzeć na piękną scenerię wokół.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z przyjaźni.
Thanks a lot. :)
UsuńPiękna spokojna przstrzeń
OdpowiedzUsuńno tak, ten odcinek jest zimny jak cmentarzysko nadziei ale im bliżej Orlego tym cieplej w układach słonecznych :))
OdpowiedzUsuńCała trasa fajna, ja najbardziej lubię ten kawałek, który będzie w nastepnym wpisie. ;)
Usuńsielska anielska przestrzeń...
OdpowiedzUsuńZ miejscem tym wiąże się bardzo ciekawa historia, którą całkiem niedawno przypomniał portal Onet. Znajduje się tu rezerwat czystego nieba (znikome zanieczyszczenie sztucznym światłem), jest to najzimniejsze miejsce w Polsce, no i historycznie wojsko polskie pozostawiło tu dziedzictwo zniszczenia, KLIKNIJ TU BY POCZYTAĆ. Niestety, Onet coraz rzadziej daje ciekawe rzeczy do poczytania, więc tym bardziej warto, nim całkiem zejdzie do poziomu Superekspresu i Faktu.
OdpowiedzUsuńPięknie widac Drogę Mleczną. :)
UsuńNiby góry - a kamień tylko jeden.
OdpowiedzUsuńBo one takie płaściejsze są. ;)
Usuń