Zaczynamy się zagłębiać w Czarny Kocioł.
Już troszeczkę widać urwisko.
Zatrzymuję się co chwilę, bo wciąż jakiś ciekawy nowy drobiazg się pokazuje. Skała. Drzewko.
Tam w dole jest Czarny Kocioł.
Koniec sesji, idziemy dalej Koralową Ścieżką, zaraz następne zejście w dół.
Początek skalnego urwiska Kotła.
Idziemy dalej!
Ja pitole, Polska to piękny kraj...
OdpowiedzUsuńTak. Jest co podziwiać. :)
UsuńNie widzę tego kotła. Musi być daleko. A jak czarny, to na bank okopcony, bo za nisko wisiał.
OdpowiedzUsuńHahahahahahaha
UsuńPoczekaj, poczekaj, już sie zagłębiamy. Ja długo szłam, to i Wam z oglądaniem nie może być łatwiej.
ojeju jaka zielona zieloność:)
OdpowiedzUsuńSuper, nie? :)
Usuńszczególnie jak teraz plucha za oknem...
UsuńNo leje...
Usuńto drugie zdajecie-takie diabelskie :)
OdpowiedzUsuńwidoczki i ścieżynki-urocze !
cieszę się, że na koniec zostało mi do przejścia coś pięknego :)
UsuńNo, trochę te kolory takie, nie? :)
UsuńBardzo piękne. Taka wisienka. :)
wow! co za widoki! przepięknie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzwarte zdjęcie bardzo mi się spodobało :D
OdpowiedzUsuńPiękne widoki :D Pozdrawiam!
Ja też je lubię. :)
UsuńAle widok. To się nazywa perspektywa
OdpowiedzUsuń:) :) :)
Usuń❤
UsuńPięknie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle piękne widoki!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy 🙂
www.twinslife.pl
:)
UsuńŁadny klimacik ❤
OdpowiedzUsuń:)
Usuń