sobota, 11 czerwca 2022

Borówczane Skały od środka (6)

 Dziś kilka ujęć z ostatniego kawałka Borówczanych Skał. 


Stojak za jarzębiną. 


Ze schowanym czubkiem. 


Zamek z oddali. 


Wielbłąd od tyłu. 
Tak, przyznaję się, wlazłam na tyły, żeby sprawdzić, czy nie da się na niego wejść. Rozsądek zwyciężył. Nie łazi się po skałach jak się jest tam samemu. I poza szlakiem. 


Wielbłądzie garby. 


Sam czubek. 


11 komentarzy:

  1. Me encanta la primera foto te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem pewna czy byłam w tych okolicach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W okolicach to na pewno, jesli byłas w Zachodnich Karkonoszach. Borówczane Skaly widac zewsząd, nawet z dworca kolejowego. Tylko mogłas nie być na samych Skałach, bo są poza szlakami.

      Usuń
  3. Przepiękny klimat. Chciałabym się tam znaleźć.
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu!^^

    OdpowiedzUsuń