Obeszłam zachodni boczek Borówczanych Skał, trochę pod górę w prawo i trafiłam na polanę pomiędzy skałami.
Kiedyś wybiorę się może jeszcze dookoła drugiej strony, ale nie teraz. To było wyczerpujące, a środeczek trzeba obejrzeć.
Normalnie kawałek posągu. Postument, stopy, łydki, kolana, uda.
Geniales rocas mi favorita es el pie en el pedestal te mando un beso.
OdpowiedzUsuńEl pedestal es muy bueno. :)
UsuńFaktycznie, niektóre fragmenty są ciekawe.
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńFaktycznie kawałek posągu :)
OdpowiedzUsuńPrawda? ;)
UsuńZasugerowałem się Twoimi słowami o fragmencie posągu i mam dwie koncepcje:
OdpowiedzUsuń1. Jest to dupa wołowa.
2. Jest to dupa słoniowa.
Koncepcje opieram o zdjęcie z jamą, nad którą znajduje się coś jakby dokończenie tego posągu, a przedstawiające (w zależności od wyobraźni) łeb i tułów wołu lub łeb i tułów słonia (gdzie wielki głaz z lewego dolnego rogu zdjęcia zasłania piękną trąbę).
Wybieram bramkę numer dwa. ;p
Usuńwygląda jakby tam była jakaś jaskinia ukryta:D
OdpowiedzUsuńJest to mozliwe, ale tam nie wlazłam ze względu na arachnofobię, klaustrofobię i niewiedomocojeszczefobię. ;p
UsuńNiezwykłe ❤ szczena opada
OdpowiedzUsuńMnie też opadła, jak tam dotarłam. :)
UsuńNo gdzie Koleżanka tam wlazła no??? :) Coś wspaniałego naprawdę. Faktycznie opad szczeny.
OdpowiedzUsuńNo nieźle wlazłam, nie? ;)
UsuńBajeczne kształty.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń