czwartek, 9 czerwca 2022

Borówczane Skały od środka (5)

 Sesji fotograficznej ciąg dalszy. 


Najpierw jeszcze raz zamek. 


Tamtędy przyszłam. 


Widok na góry. 


A tu widok na punkt przy którym zaczęłam, tam wyszłam z lasu. Trochę niżej, dlatego poniosło mnie dołem, dookoła skał. I dobrze. :) 


Borówczana Skała po prawo, na wprost za choinką Kukułcze Skały. 


Zbliżenie. Tam też kiedyś pójdę! :) 


12 komentarzy:

  1. Natura robi przepiękne obrazy. Jestem oczarowana i zazdroszcze przygód!
    Pozdrawiam Kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też byłam oczarowana. Słusznie mnie ciągnęły te skały. :)

      Usuń
  2. Bellas imagenes, adoro los paisajes. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  3. Te skały nigdy się nie znudzą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Nie byłam, znam tylko ze zdjęć i filmów oraz opowieści.

      Usuń
  5. Super to wygląda.. Niech no tylko moje baby podrosną, a wyruszymy w Karkonosze:)
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czekaj. Widuję rodziców z dzieciakami. Trzeba tylko dobrze dobrać miejsca do chodzenia, żeby nie zniechęcić.

      Usuń
  6. Jak pięknie! Nic tylko się pakować i jechać w góry!

    OdpowiedzUsuń