niedziela, 19 czerwca 2022

Na Mokrej Drodze


 

Jeden z wielu strumyczków przepływających pod nogami. 


24 komentarze:

  1. Przyroda ma najwięcej do zaoferowania człowiekowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że tak głupio z tego korzystamy często...

      Usuń
  2. Genial video, hermoso lugar. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mokra droga już zawsze będzie we mnie budzić wspomnienia mojej pierwszej wędrówki przez cały grzbiet główny Karkonoszy. Zachwyceni ilością czystej wody, uzupełnialiśmy zapasy wprost ze źródełek wybijających wprost ze zbocza. Dziś bym tego nie powtórzył, bałbym się, że jednak łyknę coś, czego bym łyknąć nie chciał, ale wtedy byłem przekonany, że woda jest krystalicznie czysta. No i stała się mokra droga przyczyną naszego odwodnienia w dalszej części trasy, bo wiedzeni skąpstwem, nie kupiliśmy w schronisku "Pod Łabskim Szczytem" napojów (droższe były niż w sklepach na dole), bo byliśmy przekonani, że taka "mokra droga" czeka na nas wszędzie. No i okazało się, że nie czekała, więc w schronisku "Odrodzenie" już nie popełniliśmy tego błędu. Ba..., nabyliśmy również drogą kupna od przemytnika dużą ilość czeskiego piwa ze schroniska znajdującego się tuż po drugiej stronie zamkniętej wówczas granicy, co zakończyło się jeszcze większym odwodnieniem dnia następnego. Osiemnastolatki są nieśmiertelne. Prawie, ale my byliśmy..., tak się nam zdawało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Mokrej Drodze też bym sie nie napiła. Ale ogólnie to zdarza mi sie pić z różnych źródełek i strumyczków. Sprawdzam na mapie jakie sa szanse na ludzkie zanieczyszczenia w nich. Ale raz w Izerach dawno temu tak sie odwodniłam, że jak zobaczyłam wodę to było mi absolutnie obojętne, skąd ona płynie. ;)

      Usuń
  4. Zawsze bajecznie... zawsze.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne widoczki jak zwykle. Bardzo zielono :)
    Pozdrawiam Kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześlicznie ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń