Tory kolejowe maja w sobie coś tajemniczego.
W Szklarskiej pociągi jeżdżą tak regularnie, że można się zaczaić i sfotografować.
Uchwycić zbliżający się pociąg.
A potem poczekać chwilę patrząc w stronę stacji...
I będzie jechał w przeciwną stronę. :)
Szklarska Poręba - Harrachov.
ja lubię stare tory i opuszczone dworce xd
OdpowiedzUsuńA stare pociągi? :)
Usuńdla mnie pociągi i stacje kolejowe, to smak dzieciństwa - trochę pojeździłam na kolejowych zniżkach i biletach :)
OdpowiedzUsuńZapach to rozumiem, ale smak? :D
Usuńsmak sadzy :)))
Usuń:D
UsuńSuper uchwyciłaś na tych zdjęciach ten pociąg :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Lubię tak czatować i strzelać. :)
Usuńudanego dnia:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOooj ja tez uwielbiam pociągi Kochana, uwielbiam nimi podróżować i patrzeć z góry na tory. Już dawno nie jechałam pociągiem, aż mnie chętka mnie wzięła.
OdpowiedzUsuńDużo się zmieniło.
UsuńTeż lubię pociągi, ciekawi mnie, czy z tego samego powodu. Mam do nich sentyment, bo kojarzą mi się z wolnością i włóczęgami z plecakiem, zanim się dorobiłem jakiegoś samochodu. W przeciwieństwie do autobusów, pociągi dawały swobodę ruchu, lubię rozprostować kości, a na dłuższych trasach, pociągowy kibelek bywa bezcenny. A moją ulubioną trasę kolejową (linia Jelenia Góra - Lwówek Śląski) przebywałem pociągiem nawet wtedy, gdy PKP ją tak zgnoiły, że prawie na całej trasie było ograniczenie prędkości do 20 km/h. Dziś tego nie można zrobić, bo linia jest zawieszona, są obiecanki remontu, ale jednocześnie to właśnie na tej linii chcieli dać do wysadzenia zabytkowy most hamerykańskim filmowcom, tylko że pasjonaci Doliny Bobru podnieśli larum na całą Polskę.
OdpowiedzUsuńFakt, że można sobie pochodzić jest bardzo ważny. Kibelki sa coraz lepsze w pociągach, więc to też. Dla mnie najwazniejsze jest, że w pociągu raczej nie mam choroby lokomocyjnej, więc moge i zjeśc i poczytac i popatrzec przez okno spokojnie.
UsuńTak, dziś słyszłam, że decyzja o moście zapadła na korzyśc mostu. :)
Pociąg to podróż z bagażem. Jak jest zbyt ciężki możesz o nim zapomnieć i wysiąść. Też kocham pociągi i te widoki
OdpowiedzUsuńBagaż to czasem lepiej nawet w domu zostawić. ;)
UsuńPochodzę z miasta kolejarzy. Jeszcze 30 lat temu o 15:00 na ulicach wydawało się, że Gestapo organizuje łapankę - wokół same czarne mundury. Może dlatego pociągi mi spowszedniały i zdecydowanie wolę statki.
OdpowiedzUsuńStatki to nie dla mnie. Od razu oddaję to co zjadłam. ;)
UsuńTory, znikający pociąg w oddali..... Dają do myślenia.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń