Na początek dziś ładny widok na Szklarską Porębę w dole.
Schronisko Pod Łabskim Szczytem - będzie odpoczynek.
Borówczane Skały. W tym roku wreszcie je zdobyłam!
Ostatnie metry ścieżki przed schroniskiem.
Od schroniska już droga krótka, łatwa i znana.
Po drodze przy drodze - pole naparstnic.
te kwiaty fioletowe niczym rusałki leśne:D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to porównanie. :)
Usuńfilologiczne:D
Usuńpiękna malownicza jesień... kojące widoki, kolory <3
OdpowiedzUsuńTak, naparstnice to już jesiennie...
UsuńThis place is so beautiful! Lovely pictures.
OdpowiedzUsuńHave a great day!
Rampdiary
Beautyandfashionfreaks
Piękne miejsca.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńte kwiatyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy kocham
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńWygląda na to, że kolega miał rację i warto było wrócić pod Śnieżne Kotły podziwiać widoki. A do Schroniska pod Łapskim
OdpowiedzUsuńSzczytem mam niezwykle sentymentalny stosunek. Nie dość, że był to mój pierwszy nocleg w karkonoskich schroniskach ever, to jeszcze wiele lat później punkt noclegowy podczas mojej pierwszej karkonoskiej wycieczki z moją żoną :-)
Jak tu nie kochać tych miejsc?
Nie da się nie kochać. :)
UsuńChoć nie chroni to przed chochlikami. Nie wiem skąd ten "łapski" szczyt mi się wziął ;-)
UsuńAle zrozumiałam o co Ci chodzi. ;)
UsuńPiękne widoki. Te kwiaty są ślicznie. Nie wiedziałam wcześniej jak się nazywają :)
OdpowiedzUsuńNo prosze, czyli rozsiewam informacje. :)
UsuńW tym roku dopiero przekonaliśmy się co to znaczą pola naparstnic. W Górach Kamiennych było ich istnie zatrzęsienie. Jak sięgam pamięcią, chyba jeszcze nigdy do tej pory nie widziałem takiego ich wysypu na szlakach w Sudetach. Coś niesamowitego. :)
OdpowiedzUsuńTak, było ich naprawdę zatrzęsienie. :)
UsuńA kamienie gdzie?
OdpowiedzUsuńW poprzednich postach :D
UsuńNo tak, ten rok,mimo wszystko, był udany w karkonoskie wyprawy :) i ukwiecony:)
OdpowiedzUsuńZabrałam kilka nasion. :)
UsuńPrzy takich widokach można sobie odpocząć <3 a naparstnice jakie piękne <3
OdpowiedzUsuńStoki gór zawsze prezentują piękno… tak samo jak to zbocze.
OdpowiedzUsuńSceneria wygląda pięknie i pięknie.
You are right. :)
Usuńpiękne kwiatuszki! Dawno ich nie widziałam hah.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe naparstnice dodają górskim łąkom uroku. Śliczny kolor. Na Maciejowej było jej pełno. Cudne miejsca. Dzięki Ci że się podzieliłas zdjęciami. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa
OdpowiedzUsuńOne maja tyle różnych odcieni różu. :)
Usuń