Rzut oka na Szklarską Porębę spomiędzy choinek.
Szrenica w całym swoim majestacie, z wyciągiem i schroniskiem.
Siedzę na moim ulubionym punkcie widokowym na Mokrej Drodze. Stąd widzę wszystko. :)
Jak to na Mokrej Drodze - musi być mokro!
Łabski Kocioł widok pierwszy.
Łabski Kocioł widok drugi.
Strumyk, który tamtędy przepływa. Nie raz z niego piłam. :)
Idę dalej, tym razem kamienną dróżką.
Piękne te drzewka przy drodze. Jak jest mgła, to straszą wyłaniając się znienacka. ;)
Ale tam cudnie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmgły to bym się bała, podobnie jak burzy - właśnie przeszły u nas burze i zabrały upały,
OdpowiedzUsuńjest cudnie!
U mnie też przeszły. Trzy i pół. ;) Bo ta ostatnia jakas taka młodociana była. ;) Mam nadzieję na nastepną. Niebo całkiem zachmurzone. Jest lepiej, bo już dosłownie umierałam.
Usuńpięknie <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNajlepiej prezentują się choinki :)
OdpowiedzUsuńChoinki są wspaniałe. :)
Usuń