Dziś dużo bieli.
Trochę nadciągają już chmury. Od jutra prognoza przewidywała śnieg. I widać, że się sprawdzi.
Labski Dul już daleko za plecami. Fajnie wyglądają górki, no nie? :)
Tam idę. Jeszcze jedna przełęcz przede mną. Patrzę na zegarek - powinnam zdążyć na wyciąg. Ale na razie jeszcze trochę pospieszam, bo spóźnić się 10 minut nie chciałabym.
Ślady narciarskie pod chmurami.
A z tej strony jeszcze niebo całkiem niebieskie. I ślady nart.
jaka białość;)
OdpowiedzUsuńNajbielsza :)
Usuńpięknie- zimą przytulanie jest odruchem, to nie trzeba do tego dorabiać żadnych filozofii, wystarczy zwykłe zimno :P:)
OdpowiedzUsuńA poza tym latem jest za gorąco na przytulanie. ;p
UsuńMe encantan los paisajes nevados. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńYo tambien. :)
UsuńAż biało przed oczami :D
OdpowiedzUsuńPrawda? :D
Usuńjaka biała biel!
OdpowiedzUsuńAż oczy bolą. :)
UsuńNa szczęście w odległości godziny drogi masz do wyboru 3 schroniska - w tym jedno na samym szczycie Szrenicy, można rozważyć nocleg w razie spóźnienia na wyciąg, może być ciepło, miło i baśniowo. Na zdjęciach bowiem jest miło i baśniowo, ale chyba już nie tak ciepło.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale chyba bym w tym momencie jednak zaryzykowała zejście, bo jednak na dole nocleg czeka, wszystkie rzeczy, rano sniadanko itd. :) Ale nie chciałam schodzić, to był pierwszy dzień zimowych gór, chciałam łatwą trasę, po równym. Zejście byłoby trudne. Stąd pośpiech. :)
UsuńSprzeczność jest wyzwaniem dla mózgu. Tu wiosna... tu zima
OdpowiedzUsuńFajne ćwiczenie dla mózgu, nie? ;p
Usuń😊👍
Usuń:)
UsuńPiękny ten zimowy krajobraz :D Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne widoki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne zimowe widoki.
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe widoki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBajka.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń