Kurczę, muszę zacząć sie dokładniej rozglądac w drodze do i z pracy, mam taki zapieprz umysłowy, że po drodze coś obmyslam najczesciej i obawiam się, że prrzepuszczę moment zazielaniania, juz kilka razy mi się to w życiu zdarzyło przez przepracowanie.
Jakie piękne miejsca! Coś cudownego! Na widok tego obozowiska, aż bym chciała już ruszyć pod namiot! Ach nie mogę się doczekać pierwszej wyprawy w tym roku! Pozdrawiam cieplutko!
Myslę, że już niedługo będzie można ruszyć, gdzieś na nizinach, bo w górach, to jeszcze może trochę za chłodno. Choć z porządną karimatą i śpiworem na minusy - już by mozna. :)
Dla mnie na razie najgorszy moment w górach był na Czeskich Kamieniach, gdzie bolesnie się przekonałam, że skała się nie ugnie.... Dobrze, że nie spadłam z nich. :/
Ależ cudowna zieleń 🌲🌳🌲🌳🌲
OdpowiedzUsuńWe wszystkich odcieniach. :)
UsuńTo kolor, który leczy.
UsuńI uspokaja. :)
UsuńA teraz to wszystko 🌲🌲🌲
Usuń:)
UsuńPiękne otoczenie :D Podoba mi się to drugie zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cieszę się i dziękuję. :)
UsuńMe gusto Orlem y el rio es muy bello. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias. Te mando un beso tambien. :)
UsuńTęsknię już za zielenią, na szczęście wiosna nieśmiało zaczyna się rozpędzać.
OdpowiedzUsuńKurczę, muszę zacząć sie dokładniej rozglądac w drodze do i z pracy, mam taki zapieprz umysłowy, że po drodze coś obmyslam najczesciej i obawiam się, że prrzepuszczę moment zazielaniania, juz kilka razy mi się to w życiu zdarzyło przez przepracowanie.
UsuńJakie piękne miejsca! Coś cudownego! Na widok tego obozowiska, aż bym chciała już ruszyć pod namiot! Ach nie mogę się doczekać pierwszej wyprawy w tym roku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Myslę, że już niedługo będzie można ruszyć, gdzieś na nizinach, bo w górach, to jeszcze może trochę za chłodno. Choć z porządną karimatą i śpiworem na minusy - już by mozna. :)
Usuńoj złamana kończyna to naprawdę przykrość, dobrze że bedaczka pomoc otrzymała.
OdpowiedzUsuńNo. I dobrze, że głowy przy tym nie rozbiła.
Usuńta zieleń i to miejsce ach i och...
OdpowiedzUsuńja ostatnio na szlaku się wywaliłam na kamorach... kolano zbite i strup dwa tyg ;p
Dla mnie na razie najgorszy moment w górach był na Czeskich Kamieniach, gdzie bolesnie się przekonałam, że skała się nie ugnie.... Dobrze, że nie spadłam z nich. :/
UsuńMiejsce piękne! Ja bardzo uważam w kamienistych, górzystych miejscach w terenie. Niewiele potrzeba, aby stała się krzywda...
OdpowiedzUsuńTak, trzeba uważac bardzo!
UsuńPiękna zieleń i słońce.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń