Podobają mi się te budki dla turystów. Jak dla ptaków, bo takie maleńkie. ;)
Ale jak bardzo się przydają w drodze! Jak pada - można się na chwilę uwolnić z przenośnej sauny, czyli płaszcza przeciwdeszczowego. Jak upał - jest trochę cienia.
Nie byłam jeszcze zmęczona, kiedy napotkałam ten schronek, ale na chwilę na ławeczce zasiadłam, wchłaniając widoki. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz