Podziwiamy dziś góry z wielkiej kupy kamieni zwanej Ptaci Kamen.
Na tę cześć nie weszłam.
Widok na Bradlerov Boudy. Dalej Dolina Łaby.
Jak się popatrzy w drugą stronę, to na górze widać Czeskie Kamienie. Tam byłam idąc w przeciwną stronę.
Na czubku formacji skalnej Ptaci Kamen.
Tak wysoki jest Ptaci Kamen.
Teraz trzeba zejść. ;)
Lubię to
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńAlez kojące widoki, miło popatrzeć:)
OdpowiedzUsuńPatrz do woli :)
UsuńPatrzam i maże by kiedyś tak na żywo....
Usuń:)
Usuńwidoki zapierające dech
OdpowiedzUsuńTak :)
Usuńudanego dnia
Usuń:)
UsuńGracias :)
OdpowiedzUsuńThanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week!
You too. :)
UsuńMożna oglądać i oglądać takie widoczki. :)
OdpowiedzUsuńNa razie Manna sobie odpuszczam. Może kiedyś. Za to Bradbury i Hłasko dali mi ,,literackie ciosy" swoimi książkami. Ale to więcej w notce.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Można oglądac wciąż :)
UsuńCiekawa nazwa.
Usuń:)
Usuń