Wędrujemy dalej na Czeskie Kamienie.
Ale jestem wysoko!
Pięknie widać całą drogę, a oddali Śmielec, przekaźnik nad Śnieżnymi Kotłami i Wielki Szyszak.
Widok na Labsky Dul zza kupy skał po drodze.
A na druga stronę jak się spojrzy, to majaczy Jelenia Góra.
No to dalej pod górę! Za chwilę szczyt!
Taka piękna.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA u mnie dzisiaj ani promyczka Słoneczka
OdpowiedzUsuńTo aż miło zobaczyć na zdjęciach :)
UsuńTo musi być wygoda - takie brukowanie szlaku. Przyroda sama wytwarza kostkę brukową i nawet dźwigać nie trzeba za daleko.
OdpowiedzUsuńTak, naturalna kostka :D :D :D
Usuńu nas dziś pięknie słonecznie było...
OdpowiedzUsuńU mnie rano mgła, ale potem już słońce.
UsuńPiękne widoki.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń