Pora zostawić Śląskie Kamienie i ruszać dalej.
Chmury nad Kotliną Jeleniogórską.
Idę do Petrovki, troszeczkę ja widać za ta wysoką choinką na środku. Dalej widać ścieżkę ze szlakiem na Śnieżkę, a przy niej Spindlerovą Boude i Odrodzenie.
Jeszcze kawałek i będzie Petrovka, już widać tam w dole trochę. Tam będę zakręcać, nie idę dalej do Śnieżki. ;)
Jedno jest pewne- skały w Karkonoszach są niezwykle fotogeniczne;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Zgadzam się w pełni :)
UsuńAleż uroczo. Po prostu przepięknie. Zazdroszczę takich widoków. Uściski
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Sama sobie zazdroszczę jak je widzę ;)
Usuńjeju jak sielsko anielsko, pogoda cudna
OdpowiedzUsuńTen widok rekompensuje całe zmęczenie :)
UsuńPiękna trasa, mam nadzieję że kiedyś będzie mi dane zobaczyć te miejsca na własne oczy 😊
OdpowiedzUsuńJest długa i trudna, ale warto!
UsuńRety, na takie miejsca można patrzeć i patrzeć godzinami.
OdpowiedzUsuń:) Na razie idzie mi całkiem dobrze z ćwiczeniami. Nieco się tylko nudzę, bo powtarzalność pewna się wkrada już. Muszę coś znaleźć ciekawszego z zestawów ćwiczeń.
No to fakt. Ale dla mnie na razie masa się liczy, chcę ważyć mniej ze względu na kolana.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Gdyby nie to, że droga powrotna daleka, to bym tam godzinami siedziała i patrzyła. :)
UsuńOj tak, kolana od razu czują ulgę, jak waga się zmniejsza.
Co za niebo...
OdpowiedzUsuńNiebiańskie :)
Usuńdokładnie :)
Usuń:)
Usuńjakie kolory wyraziste
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiezmiennie zachwycam się tymi widokami :)
OdpowiedzUsuńJak ja :)
Usuń