Góry po deszczu zaskakują różnymi zjawiskami.
Wygląda jakby chmury wychodziły prosto z lasu.
Tęcza nad miastem.
Koniec ma pewnie w Kamiennej. ;) I tam garnek ze złotem jest. :D
Chmury niżej niż Szrenica.
Ale jak widać, nawet po deszczu jest ciepło. :)
Pogoda jak na jesień w górach typowa. Piękne widoki. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńTo jeszcze lato było. :)
Usuńw tęczach nawet deszcz jest ciepły :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńE, tam. To wcale nie wygląda jak chmura. Na pewno gdzieś tam z boku jest komin i tak kopci.
OdpowiedzUsuńA własnie, że nie ma!!!!!!!!!! ;p
UsuńI deszcz jest potrzebny, choć czasem mało komfortowy :) Szczególnie na górskim szlaku :)
OdpowiedzUsuńBardzo potrzebny. :)
UsuńLubię takie widoczki ♥
OdpowiedzUsuń:)
Usuńach ta mgła jest niezwykła;)
OdpowiedzUsuńA to nie są chmury? :)
UsuńW górach niemal każda pogoda może być zachwycająca. To jak Słońce i chmury potrafią razem "współpracować" podczas zachodów i wschodów Słońca, to coś naprawdę niezwykłego! Piękne widoki szczególnej dla mnie okolicy. :)
OdpowiedzUsuńZgadza się. Deszcz ma też swój urok. A mgła jest fantastyczna. :)
UsuńGóry po deszczu super wyglądają. Świetne widoczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne widoki, mi nigdy zdjęcia z tęczą nie wychodziły :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie wychodzą. Te się udały. :)
UsuńPo burzach (często i przed), spektakl odgrywany przez elementy Natury, jest wręcz trudny do opisania. I nigdy nie grzeszy wtórnością, zawsze bowiem jest inny. :)
OdpowiedzUsuńBo w ogóle góry zawsze są inne. :)
Usuń