wtorek, 6 czerwca 2017

Pierwszy raz przez Izery (2)


Ten niebieski szlak dał mi w kość. Cały czas pod górę, z plecakiem i torbą z jedzeniem - było ciężko.
Ale w końcu zobaczyłam ten oto widok, który upewnił mnie, że już na pewno jestem w Izerach. ;)



Razem torfowiska w Izerach mają ponad 350ha, ale chroniona jest tylko mała część - 44ha. Tutaj jeszcze widzimy taki "zwykły las" ( o ile jakikolwiek las może być "zwykły", wszystkie są piękne i unikalne!), ale głównie na torfowiskach jest brzoza i kosodrzewina. No i lepiej nie zbaczać ze ścieżki, bo może nagle się okazać, że mamy mokro w butach. ;) Ja wlazłam w krzaki własnie niedaleko tej tablicy, bo musiałam się przebrać. Udało mi się wyjść z tego pomysłu sucha nogą, ale przy wielkim szczęściu. ;)

Kto ma ochotę poczytać więcej o torfowiskach, zapraszam tutaj i tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz