sobota, 6 lutego 2021

Doliną (2)

 Po dłuższym przyglądaniu się kaskadzie, zejdziemy niżej w Dolinę Łaby. 


Tak wygląda platforma widokowa nad Kaskadą Łaby z pewnej odległości. 


A potem ścieżką niebieski szlakiem w stronę Spindlerowego Mlyna w dół. 


Uwielbiam widok na Dolinę Łaby z tej ścieżki. 


Ścieżka ma mnóstwo zakrętów, bo trzeba trawersować ostre zbocze. 


Przy ścieżce piękne skały. 


Mniej więcej w połowie drogi można podglądać Łabę pod kaskadą. 


Taki sobie wyżłobiła wąwóz! 


Od teraz Łaba będzie nam cały czas towarzyszyć z boku. 

21 komentarzy:

  1. kółeczko ze Szrenicy takie akuratne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim wykonaniu to będzie kółeczko skrzywione. ;)

      Usuń
  2. Kawał pięknego szlaku, widoczny nawet na takich małych fotkach, a co dopiero w naturze, gdzie stykasz się z całą monumentalnością gór. Koniecznie muszę nadrobić zaległości z czeską stroną Karkonoszy.

    OdpowiedzUsuń
  3. 😉😉😉😉Pięknie tam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, masz Ty słabość do tej Doliny Łaby. Ale w sumie trudno się dziwić. :)
    Ja ze swej strony polecam też Dolinę Białej Łaby i Dolinę Upy (Obří důl). Jeśli tam jeszcze nie byłaś to zajrzyj koniecznie. Satysfakcja gwarantowana w 100%. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obri Dul to tam gdzie to monumentalne krzesło stoi?
      Dolina Białej Łaby - musze sprawdzić. :)
      No mam słabośc i nie ukrywam. Wszak to moja miejsce drugie na Topie. :)

      Usuń
    2. Monumentalne krzesło? Chyba nie wiem o co chodzi. Znam dwa wielkie krzesła razem ze stołem, ale one posadowione są u podnóża czeskich Gór Złotych:
      https://evas.rajce.idnes.cz/2016_09_-_07_Obri_stul_a_zidle%2C_Lansky_vrch%2C_Skorosice/

      Usuń
    3. Na pewno nie o to chodzi. Córka mojej gospodyni mi opowiadała o tym krzesle. I wydaje mi się, że własnie o Obrzim Dole mówiła, ale moge sie mylić, bo o kilku miejscach wtedy rozmawiałysmy. Natomiast to na pewno było gdzies w Karkonoszach.

      Usuń
    4. Nie zdziwił bym się. Obří důl jest mocno popularny, zatem stworzenie tam kolejnej ekstrawaganckiej "rzeźby" wydaje się być bardzo możliwe.

      Usuń
  5. Tak mogłabym włóczyć się bez końca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaaaa, ile kamieni!

    I bez śniegu!

    OdpowiedzUsuń