Dalsza droga prowadzi trasą pałaców Kotliny Jeleniogórskiej.
Jako pierwszy - Miłków.
Dwa skrzydła, trochę parku dookoła, kolor? To się chyba nazywa pudrowy róż...
Wnętrze. Schody na górę, do hotelowej części.
Na dole znajduje się restauracja.
Więcej do zwiedzania niestety nie ma. A przynajmniej nie dla osób, które nie są gośćmi hotelowymi.
Uwielbiam pałace, zamki. Ten wygląda na bardzo ciekawy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Kotlinie Jeleniogórskiej jest ich mnóstwo. :)
UsuńLubię takie miejsca, szkoda, że całości nie można było zobaczyć.
OdpowiedzUsuńWiększość tych pałaców jest zamieniona na hotele i restauracje, a więc tylko dla gości.
UsuńZ niecierpliwością czekam na dalsze relacje- miło powspominać. Ty cudnie potrafisz to wszystko przedstawić.
OdpowiedzUsuńNo to biorę się za ciąg dalszy :)
UsuńBardzo ładnie. Klimatycznie, spokojnie
OdpowiedzUsuń:)
Usuńtak, mają dobrą kaczkę, najlepszą jaką jadłam:)
OdpowiedzUsuńO proszę! :)
UsuńKlimatycznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubie takie zabytki rzezby. Super fotki.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam takie miejsca!
OdpowiedzUsuń:)
Usuń