Dziś zaczynamy nową wyprawę. Cały dzień w Kotlinie Jeleniogórskiej. Tym razem samochodem z moimi znajomymi, bez transportu własnego by się to nie bardzo udało (nie w jeden dzień - to mam na myśli).
Choć ja zdecydowanie wolę na skałkach, z nogami w wodzie. A woda, tradycyjnie zimna. :)
Zimno nie przeszkadza ludziom w kąpieli, bo jest to jedyny wodospad w Karkonoszach, gdzie można się kąpać. Zimą przyjeżdżają tu morsy. :)
Wykąpałabym się ale na pewno nie zimą. Modne w tym roku morsowanie do mnie nie przemawia. Za to widoczki piękne <3
OdpowiedzUsuńJa się kąpałam w innym, niedaleko. Tu za dużo ludzi. Morsowania nie próbowałam, ale lubię rano wyskoczyć na balkon w piżamie. Na mróz. :)
UsuńWodospad jak zwykle super, choć to jeszcze nie kotlina a część Pogórza Karkonoskiego zwana Karkonoski Padół Śródgórski (choć to dyskusyjne). Kotlina tak naprawdę zaczyna się od linii: Piechowice- Podgórzyn- Sosnówka- Mysłów- Kowary. Oczywiście od tej strony. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście. Nazwałam tak posta tylko dlatego, że zdecydowana częśc dnia był jazdą po Kotlinie, a że to był jeden dzień, nie chciałam wydzielać Podgórnej. ;)
UsuńNazwy Padół Śródgórski nie znałam.
tak tam zaczęła się moja przygoda z Karkonoszami. tam zrobiłam pierwszy kawałek i uciekłam bo się przestraszyłam, morsów nie widziałam ale słyszałam że tam bywają:))
OdpowiedzUsuńOjej, jak fajnie, naprawdę to Twoja pierwsza wyprawa? Super! :)
Usuńja bym tam chętnie spoty umoczyła^^
OdpowiedzUsuńJa zwłaszcza lewą, bo cos mnie kostka boli.
UsuńPiękną wyprawę mieliście :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam okolice Jeleniej Góry, co jakiś czas spędzam tam urlop i zawsze znajdę coś nowego, ciekawego. Przyroda, zabytki, ciekawe zakątki... Ten wodospad widziałam wiele razy, ale lubię do niego wracać. :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, też zawsze cos nowego znajdę. :)
UsuńPiękny strumien górski.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń