Zaczynamy od Mokrej Drogi.
Prowadzi od głównego czerwonego szlaku do Mokrego Rozdroża, gdzie można złapać szlak na Śnieżne Stawki lub bardzo malowniczy żółty do Śnieżnych Kotłów, albo zejść do Schroniska Pod Łabskim Szczytem.
Uwielbiam kładki na tej drodze.
Łączki.
Kosodrzewinowe zarośla.
Mokradła, którym zawdzięcza swoją nazwę.
I oczywiście widoki!
Ahhh te widoki i czyste powietrze....
OdpowiedzUsuńI natura! :)
UsuńOj, jak ja tęsknię za górskimi szlakami! W tym roku były Tatry :)
OdpowiedzUsuńJa też już tęsknię, a nawet nie minął miesiąc od mojego powrotu...
Usuńwhenever i see such views, mountain i feel to go there and live there forever.
OdpowiedzUsuńNew post on My Blog | Instagram | Bloglovin
My feelings exactly. :)
Usuńsuper jest ta ścieżka;D
OdpowiedzUsuńNo. :)
UsuńŚwietna jest ta kładka :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńU nas w Gorcach pełno jest jest takich kładek na trasie z Gorca na Turbacz. Mnóstwo tam tych podmokłych terenów.
OdpowiedzUsuńTo bardzo pomocne, żeby nie taplac się w błocie. ;)
UsuńTe kładki pokazują swój "pazur" po obfitych opadach, lub pierwszych przymrozkach. Wtedy niejeden wędrujący tam, przeklina je soczyście. ;)
OdpowiedzUsuńA nie powinien! Bo jakby ich nie było, miałby jeszcze gorzej!!! ;)
Usuń