niedziela, 15 marca 2020

W wielkim mieście (4)

Fontanna na Rynku w Jeleniej Górze.


Kolejny niesamowity detal z Rynku.


A teraz Bazylika św. Erazma i Pankracego.


 "Bazylika mniejsza pw. św. Erazma i Pankracego – najstarsza świątynia w mieście z 1552 roku, posiada wysoką (51 m) wieżę. W 1909 r. przy północnej nawie wzniesiono neogotycką klatkę schodową. Przy wejściu do zakrystii od strony północnej pomnik św. Jana Nepomucena z 1709 roku, który w 1812 r. strącono z mostu na Bobrze, a po odrestaurowaniu w 1886 r. przeniesiono w obecne miejsce." (Wikipedia)

Na koniec zwiedzania Starówki - mury obronne, a w nich Baszta.


Za pierwszym razem, kiedy byłam w Jeleniej Górze, nie weszłam tam, ale potem już tak. Warto!

A teraz wybieramy się na punkt widokowy Grzybek na Wzgórzu Krzywoustego.



Jelenie Góra leży u zbiegu dwóch rzek, Kamienna i Bóbr, a poza tym przechodzi się jeszcze w pobliżu Kanału Młynkówka. Wody w bród. ;)


To Kamienna.

Zbliżamy się do Wzgórza Krzywoustego.


 "Prawdopodobnie na terenie miasta istniał nieznany z nazwy słowiański gród, którego założenie polska tradycja przypisuje Bolesławowi III Krzywoustemu w latach 1108-1112. Z piastowskich początków zachowało się jeleniogórskie grodzisko – obecnie Góra Bolesława Krzywoustego, które miało również podgrodzie. Początki Jeleniej Góry w dzisiejszej postaci datują się jednak przypuszczalnie dopiero na połowę XIII w. i związane są z akcją osadniczą prowadzoną przez Bolesława II Rogatkę za pomocą kolonistów niemieckich. Dokładna data uzyskania praw miejskich pozostaje nieznana, wiadomo jednak, że sto lat po założeniu osada cieszyła się już statusem miasta." (Wikipedia)


Panowie wyglądają bardzo poważnie, a nawet groźnie. Nie przestraszyłam sie ich jednak, poszłam dzielnie dalej i za chwilę byłam już przy Grzybku.
Który Wy zobaczycie następnym razem. ;)

34 komentarze:

  1. Kamienna i Bóbr są mi znane:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Beautiful pictures, i really like that pillar.
    Please take care of your self, precaution is better .
    Everything will be fine.Pray for it.
    New post on My Blog | Instagram | Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę się koniecznie wybrać do tego miasta. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej muszę się tam wybrać gdy tylko skończy się obecny panujący u nas okres! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, lepiej poczekać, na Dolnym Śląsku jest sporo zarażeń. Teraz to w kujawsko - pomorskie można ;)

      Usuń
  5. jak pięknie, zapominam o tym całym szaleństwie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ci ,,Panowie" to by mnie na zawał przestraszyli nocą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przestaszyli nawet w ciągu dnia, troszeczkę tam skłamałam w poście. ;)

      Usuń
  7. Ale my w tej Polsce pięknie mamy! Nie słyszałam wcześniej o Wzgórzu Krzywoustego, a jest to teraz miejsce, w które chcę kiedyś trafić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo my zazwyczaj cudze chwalimy, swojego nie znamy. ;)

      Usuń
  8. Dawno nie byłam w Jeleniej Górze. Nawet myślałam, żeby może obrać ten kierunek... A tu bęc... podróże na razie muszą pozostać w sferze marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaczynam kochać to miasto, może i przez tych poważnych panów. Fontanny to istne dzieła sztuki. Czekam na grzybek, ale niestety kojarzy mi się ...Z Czarnobylem

    OdpowiedzUsuń
  10. Różnych panów tu widzę można spotkać, jedni groźnie patrzą innego zamurowało ;p. W każdym razie jest co podziwiać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne miejsca czuć ten klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak tam pięknie... chciałabym to zobaczyć... mam nadzieję, że dożyjemy

    OdpowiedzUsuń
  13. Detale w Jeleniej potrafią cieszyć oczy. A jest ich tyle że... :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie też się marzą podróże. Piękne to Wzgórze Krzywoustego i ciekawe.

    OdpowiedzUsuń