Bardzo lubię spacer do Chatki Górzystów, długi, ale za to nie męczący.
Najchętniej idę Duktem Końskiej Jamy, Górnym albo Dolnym.
Dookoła piękna zieleń.
A jakby trochę podłubać, to może i człowiek by bogaty ze spaceru wrócił. ;)
Ten strumyk to mała Kobyłka. Nie raz z niego wodę piłam.
Kiedy niebieski szlak skręca w lewo zaczynają się podmokłe tereny, więc idzie się kładkami. Niestety na tej trasie mało wygląda tak dobrze jak ta, są spore uszkodzenia. Mam nadzieję, że do mojej następnej wizyty coś się zmieni w tym temacie. Choć taka nadzieję mam co roku...
Strumyk w pięknym otoczeniu.
I już jesteśmy na Sinej Drodze.
Tu często spotykam padalce, czyli jak to ja mówię - żmijki. ;) Tym razem nie, za to złapałam kilkanaście odcieni zieleni na jednym zdjęciu. :)
wygląda ciekawie i zielono :)
OdpowiedzUsuńtędy jeszcze nie szłam
Naprawdę? Zawsze idziesz przez Samolot albo Dział Izerski? Ta trasa jest świetna, wypróbuj. :)
UsuńPrzepiękne miejsca! Zdjęcia też bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku!^^
:)
Usuńpięknie tam u Ciebie!:))
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkładeczka pełna uroku:)
OdpowiedzUsuńNawet jak lekko śliska. ;)
UsuńJak zawsze cudownie u Ciebie... dziękuję, że mnie zabrałaś na spacer :)
OdpowiedzUsuńChodź dalej. :)
UsuńPrzyjemnie się tą zieleń ogląda w te szare, bezbarne dni. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńOd razu poprawia humor. :)
UsuńOj nie liczyłbym na szybką wymianę tych pomostów. To w końcu Izery a nie Karkonosze. Tu już natężenie ruchu takie, że te kładki prędzej zgniją i się rozsypią, niżli nadleśnictwo Świeradów poczyni stosowne kroki. Choć może stanie się...cud? ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba na to liczyć. :)
UsuńSama natura i zieleń. To Twoja droga do pracy, czy do domu? Zaczynam myśleć, że tylko ja pędzę szosą :)
OdpowiedzUsuńNiestety ani jedno ani drugie, chociaż chciałabym. ;)
UsuńA no faktycznie sporo odcieni zieleni na jednym zdjęciu:)
OdpowiedzUsuńCała paleta. :)
UsuńZ takiego strumyka to można pić. Zimna zdrowa woda. Ależ cudowna okolica, a zieleń cudownie kojąca. Kocham zieleń.
OdpowiedzUsuńJa zawsze sprawdzam skąd on płynie, żeby się nie okazało, że wyżej jest wioska i oborę splukują do tego strumienia. ;p
Usuń