Zdjęć urwiska z wodospadem Panczavy nigdy za dużo. :)
Ale trzeba iść dalej, bo droga się sama nie przejdzie. ;)
Widok na piękne czeskie Karkonosze. Tylko głaskać!
A tu - łysinka. ;)
Za kolejnym wynurzeniem się z lasu jesteśmy już spory kawałek od Labskiej Boudy i Dolina Łaby ma dla nas całkiem nowe pejzaże.
Na pierwszym planie kamyczki. Na drugim - jagódki. Na trzecim - choinki.
A już następnym razem - Martinovka i jej okolice!
a wiesz, mnie jakoś mimo wszystko, bardziej przyciągają, źródełka, strumyczki, te duże wodospady i urwiska- trochę mniej,
OdpowiedzUsuń- czy to jest warunek konieczny, żeby mieć piękny widok, to trzeba stanąć nad urwiskiem?
Ja lubię jak mi wzrok może błądzić gdzieś daleko. Dlatego uwielbiam to urwisko przy Panczavie. Vrbatovą Boudę. Czarcią Ambonę. Śląskie Kamienie. Itd. Zdjęcia i tak nie oddają, ale podpieram się wspomnieniami. :)
Usuńja wielbię każde zdjęcia tak samo:D
OdpowiedzUsuńKażde niesie ze sobą emocje, prawda? :)
Usuńzwłaszcza jak ktoś jara się górami:)
UsuńFajna ta łysinka:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Hihi. :)
UsuńW Karkonoszach niestety nie byłam wiele razy :( Mieszkam blisko Gór Sowich i najczęściej tutaj spędzam swój wolny czas, w tym roku odkryłam też Wzgórza Włodzickie i kilka innych na Dolnym Śląsku :)
OdpowiedzUsuńCzyli jednak góry, choć inne. :)
Usuń