sobota, 17 listopada 2018

Czesko - polska pętelka (9)


Zmienia się krajobraz. Zza znajomych pagórków wyłania się coś nowego - ta przecinka na najdalszej górze to stacja narciarska Święty Piotr i jej trasa narciarska.


Zielenie i błękity gór...


Zadni Planina - to ta na środku.


Zastanawiałam się w tym momencie, czy to białe coś, co widzę, to Martinovka. Bo bym nie doszła. ;) Ale wyjęłam mapę i stwierdziłam, że to niemożliwe, za daleko. Oczywiście zachciało mi się tam dojść, ale dokonałam tego dopiero rok później.


A tam między wzgórzami to Spindlerovy Młyn - jeśli dobrze mi się wydaje.


Jeszcze jeden zakręt i zza drzew wyskoczył mój dzisiejszy cel - Martinova Bouda.


Prawda, że ładna? Warto było iść, widoki piękne, a schronisko urocze. :)

16 komentarzy:

  1. Such beautiful, peaceful places are always worth going.Beautiful.
    My Blog | Instagram | Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. A ścieżki są bardzo wygodne do tuptania. :)

      Usuń
    2. ech czekamy do wiosny i tuptamy:D

      Usuń
    3. Mnie moi gospodarze ciągle namawiają na przyjazd zimą. ;)

      Usuń
  3. Tak, tam wyłonił Ci się fragment Szpindlerowego Myna, a dokładnie górna część Bedrichova. Natomiast na wcześniejszej fotce, jak nic złapałaś okolicę Przełęczy Karkonoskiej i "Odrodzenie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Czyli jednak z czytaniem mapy nie jest u mnie źle. :D
      Naprawdę? To już by było Odrodzenie? Myślałam, że to Petrovka dopiero!

      Usuń
    2. Petrovki raczej z tego kąta byś nie załapała. Natomiast zauważ, że na zdjęciu powyżej dachów schroniska, wystaje coś bardzo charakterystycznego w tej części śląskiego grzbietu. Wiesz już co to? :)

      Usuń
    3. Faktycznie, coś wystaje. :)))))))
      Czyżby Śnieżka? ;)

      Usuń
    4. Nie...to skała "Słonecznik" :)

      Usuń
    5. Znam!!! :)
      Muszę okulary chyba zmienić. ;p

      Usuń
  4. Święty Piotr powiadasz...to tam można zjechać z nieba?;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. na Świętym Piotrze jeździłam (dobrze brzmi:)))
    a schronisko jest faktycznie urocze!

    OdpowiedzUsuń