poniedziałek, 27 stycznia 2025

Izery w białej szacie (12)

Wydaje mi się, że nadrobiłam już odwiedziny na Waszych blogach. Nadal nie czuję się w pełni zdrowa, więc jak jeszcze będą jakieś przerwy, to po prostu musiałam jeszcze poleżeć.

A teraz wracamy w marcowe Izery.

 Idę w stronę Jakuszyc. 


Ślady narciarstwa biegowego. 


Tu niżej mniej wieje, krótki odpoczynek pod daszkiem. 


Szklarska Droga. Mało widoczna ;p 


W dół, w dół, w dół. 


Zaspy. 


20 komentarzy:

  1. Ale z Ciebie włóczykij :) W pozytywnym sensie. Dzięki Tobie mogę oglądać te wspaniałe widoki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Me gustaron las ultimas fotos. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie, chciałabym kiedyś jeszcze pospacerować w taką zimę! :) Mega zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pod pierzynę i gorąca herbata z miodem, cytryną i rumem - a nie po śniegu się włóczyć!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tu sobie pospaceruje w tej zimowej aurze a Ty odpoczywaj, leżakuj i zbieraj siły...zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia jak zwykle piękne.
    Wracaj do zdrowia szybko!

    OdpowiedzUsuń
  7. I hope you’re feeling better soon—make sure to rest up properly. Your journey through the Jizera Mountains sounds lovely, even if there’s not much to see at times! The quiet and the snowdrifts must make for such peaceful moments, especially during a break from skiing. Stay cosy and take care of yourself.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze zdjęcia e śniegiem są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Po prostu magiczna biel <3 Zdrówka Kochana, dbaj o siebie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. A tu wiosna tak jakby w świecie

    OdpowiedzUsuń