Dziś ostatnie chwile z Kamieńczykiem po deszczu.
Wracam do domu czarnym szlakiem i obserwuję wszystkie dopływy.
A teraz jestem na mostku. Ale się kłębi. I jakąś gałąź przyniosło. Tam dalej Kamieńczyk potok.
Jeden z dopływów przepływa ścieżką. Zawsze tak jest, ale po deszczu jest jakby bardziej. ;) Trzeba sie przeprawić, nie ma wyjścia. ;)
Cieszę się bardzo, że się zdecydowałam jeszcze podejść do wodospadu i obejrzeć jak potok i wodospad Kamieńczyk wyglądają po 24h deszczu. Niezapomniane wrażenia.
Oj, po deszczu to dopiero musi być widowisko.
OdpowiedzUsuńNo właśnie takie :)
UsuńEs tan bella cascada te mando un beso
OdpowiedzUsuńBesos :)
UsuńPięknie to wygląda ❤
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. :)
Usuńpiękny widok, dla mnie woda w takim strumieniu jest czymś majestatycznym. Zawsze znajdzie swój tor i prze do przodu.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam wodę. :)
Usuńjaki rzeźki widok na upały
OdpowiedzUsuńWoda zawsze pomaga. :)
Usuńnajlepiej cała wanna xd
Usuń:D
UsuńWoda ma taką moc oczyszczającą ożywia kolory.... Trochę jak czas pozwala widzieć inaczej pewne sprawy
OdpowiedzUsuńWoda jest cudowna. :)
UsuńMoc
OdpowiedzUsuń:)
Usuń