poniedziałek, 22 sierpnia 2022

Rozszalały wodospad (13)

 Dziś ostatnie chwile z Kamieńczykiem po deszczu. 


Wracam do domu czarnym szlakiem i obserwuję wszystkie dopływy. 


A teraz jestem na mostku. Ale się kłębi. I jakąś gałąź przyniosło. Tam dalej Kamieńczyk potok. 



Jeden z dopływów przepływa ścieżką. Zawsze tak jest, ale po deszczu jest jakby bardziej. ;) Trzeba sie przeprawić, nie ma wyjścia. ;)  

Cieszę się bardzo, że się zdecydowałam jeszcze podejść do wodospadu i obejrzeć jak potok i wodospad Kamieńczyk wyglądają po 24h deszczu. Niezapomniane wrażenia. 


16 komentarzy:

  1. Oj, po deszczu to dopiero musi być widowisko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Es tan bella cascada te mando un beso

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny widok, dla mnie woda w takim strumieniu jest czymś majestatycznym. Zawsze znajdzie swój tor i prze do przodu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Woda ma taką moc oczyszczającą ożywia kolory.... Trochę jak czas pozwala widzieć inaczej pewne sprawy

    OdpowiedzUsuń