wtorek, 1 czerwca 2021

Śnieżka (6)

 Dalejże, pod górę! Już niedaleko!


Robi się kamieniście. 


Pomnik dwóch Czechów z ich Służb Górskich, którzy zginęli podczas akcji na Śnieżce w 1975 roku. 


Ostatnie metry. 


Przez całą drogę się mijałam z dwiema paniami, raz one odpoczywały  a ja szłam, a za chwilę odwrotnie. A potem ruszyłam z kopyta jak zobaczyłam jak już blisko. 


Jestem!!!!! Weszłam na Śnieżkę!!!! 
To Stacja Meteorologiczna.


A to kaplica. 


Najpiękniejsze są jednak widoki na góry, czyli w dół! 

Podchodzę do krawędzi. ;) 


16 komentarzy:

  1. Zawsze się zatrzymuje przy tablicach pamiątkowych.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uwielbiam tę trasę ale jak wchodziliśmy w lato to najgorsze były latające zewsząd robale... O masakro. Dopadły nas muszki i goniły normalnie aż do szczytu xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej nie lubię takich czarnych średniej wielkości co się pchają do oczu!

      Usuń
  3. Chętnie kiedyś się wybiorę na Śnieżkę :D
    Super fotorelacja! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe czy można taką stacje meteorologiczną zwiedzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś dawno temu wchodziło się do środka do baru, toalety itp. Ale możliwości zwiedzania samej stacji nie kojarzę... Teraz nie ma nawet WC.

      Usuń
    2. No. Na szczęście jest Dom Śląski, ale kolejki do toalety tam olbrzymi w związku z tym. No i na szczycie można u Czechów. Postawili taką budę obrzydliwą z wyglądu z barem i toaletą, nawet zdjęcia temu nie zrobilam. ;p

      Usuń
  5. Też czasem mam takich mimowolnych współtowarzyszy wspinaczki, z którymi ciągle się mijam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze szalona, musi podejść do krawędzi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Każda wspinaczka męcząca, ale jak się już dotknie szczytu to radość jest. I widoczki, zachwycające.

    OdpowiedzUsuń