środa, 11 września 2024

Jesienne Michałowice (3)

 Najbardziej zaskakujące było to, jak w pewnym momencie ścieżka skończyła się na czyjejś posesji. ;p

To znaczy podejrzewam, że ktoś sobie zagrodził teren ze ścieżką...  Chwilę trwało, zanim zauważyłam obejście. 


Dreptu dreptu.


Skrzyżowanie.


No to udało się, zaczynam Drogę Pod Reglami od samego początku. 


Skała. 

Trochę jesieni. 


16 komentarzy:

  1. Trochę szkoda, że tak robią. Człowiek chce przejść szlak a tu zamknięte. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w zasadzie nie był szlak, tylko ścieżka, ale i tak przykre. Dobrze, że tuż za płotem ludzie wydeptali nowa ścieżkę.

      Usuń
  2. Lindo bosque. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna skała. Wygląda jak Buka.

    OdpowiedzUsuń
  4. O masz, nigdy nie wiadomo kiedy znajdziemy się na końcu ścieżki... bo ktoś ją sobie zagrodził.

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę słońca jesiennego , a jak zmienia się świat.

    OdpowiedzUsuń
  6. WOW! Super tereny <3
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Sounds like quite the adventure! It's always a bit unexpected when a path suddenly ends on someone's property, but it makes for a memorable journey. Glad you found the bypass and got to enjoy a touch of autumn along the way! Happy trails on Droga Pod Reglami!

    I just published a new blog post. Check it out here: https://www.melodyjacob.com/2024/09/9-ways-to-get-rid-of-dry-skin.html. Would love to hear your thoughts! Feel free to share it if you find it useful.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You are right! I haven't thought about it like that, but really: it makes the journey more memorable!

      Usuń
  8. W Zakopanem też coraz więcej ścieżek zagrodzonych, nawet starzy górale narzekają. Takie czasy widać... choć jak tak dalej pójdzie, to turysta nie przyjedzie, bo gdzie będzie chodził.

    OdpowiedzUsuń