Pora wracać z wyprawy.
Ścieżka.
Dużo kamieni.
Już u góry. A tu jakieś mgły się snują trochę.
Już na wysokości Łabskiego Szczytu. A po prawo przekaźnik TV nad Śnieżnymi Kotłami.
Zamglone schronisko na Szrenicy. Tam zmierzam. W tamtą stronę znaczy. Albo zdążę na ostatni zjazd wyciągiem albo... nie wiem co. ;p
Piękna zieleń w szare dni.
OdpowiedzUsuńidę tam
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa wyprawa. Miło sobie chociaż popatrzeć... Ja ostatnio jestem uziemiona przez kłopoty zdrowotne, tutaj mam choć namiastkę "okna na świat". ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem uziemniona, więc miło powspominać :)
UsuńCudowne fotografie, lubię mgłę, szczególnie w górach:)
OdpowiedzUsuńCóż za miejsce :D!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Wildfiret
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudowna fotorelacja. Muszę przyznać, że poczułam zapach tej okolicy przez monitor, przyrody, wiatru ^^
Pozdrawiam cieplutko ♡
To ostatnie zdjęcie jak z raju <3
OdpowiedzUsuńBo tam jest jak w raju :)
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńKamienie! Fajnie, lubię kamienie! I wcale nie jestem trollem.
OdpowiedzUsuń:D :D :D
Usuńurzekające widoki <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta zieleń wszędzie. Gdzie nie spojrzeć boskie krajobrazy. I te iglaki.
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
:)
Usuń