piątek, 26 sierpnia 2022

Zimowa wyprawa na Kamieńczyk (2)

 Dotarłam czarnym szlakiem do skrzyżowania. 


Tak jest w prawo. 


Tak jest na wprost. 


A tak jest w lewo i na chwilkę tam pójdę.  


Stanęłam sobie na mostku i podziwiam strumień Kamieńczyk z góry. 


Fajnie zamarzł / zasypało go. 


Sopelki wiszą z kamienia. 


10 komentarzy: