wtorek, 5 lipca 2022

Piechowice - Pakoszów w deszczu (1)

Tego dnia, kiedy wróciłam z wyprawy na Borówczane Skały, zaczęło wieczorem padać, zgodnie z prognozą. Padało całą noc i rano też. Wybrałam się zatem do Huty Szkła Kryształowego "Julia", po raz trzeci. Lubię to miejsce, no i dwa poprzednie razy załapałam się na fajne warsztaty.  



Zaczęłam od sklepu, gdyż na zwiedzanie musiałam trochę zaczekać. Dużo ludzi bowiem przyszło, ze względu na deszcz. 


Sklep kolorowy to prawdziwa feria barw. 


Potrafią też ładnie wyeksponować pojedyncze sztuki i zestawy. 


Potem do białego sklepu. 


Ile tego jest.... 


No dobrze, zaczynamy zwiedzanie! 


12 komentarzy:

  1. Me gustaron las copas azules son tan elegantes. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie wyszłabym z tego sklepu na pusto... tyle ładnych rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne wyroby, chociaż w zasadzie u mnie nadawałyby się wyłącznie do stania w oświetlonych etażerkach. Wolę proste, cienkie, bezbarwne szkło - to napitek ma je zdobić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow jest na co popatrzeć. Piękne szkła, naprawdę. Pozdrawiam serdecznie. Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń