środa, 9 grudnia 2020

Upał (3)

 Dziś dużo wody. 


Nad Mumlavą dużo ludzi wypróbowuje swoje umiejętności  w sztuce balansowania kamieni. 


Na płaskich skałkach można sobie poleżeć nad samą wodą. 


Czyściutka. 


Kolejny uroczy wodospadzik. 


Zaczynam kolejną kąpiel. :) 


Dłuższy postój robię niedaleko wodospadu głównego, zawsze siadam przy tym płytkim miejscu i patrzę jak sobie woda płynie. 


A potem przenoszę się bliżej wielkiego Czarciego Oka. Kawałeczek już go widzicie. 

Reszta następnym razem. ;) 


25 komentarzy:

  1. no urocze! Mumlawa powiadasz- poszukam na mapie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukaj. Polecam tę trasę, którą teraz opisuję. Szrenica - Vosecka Bouda - Karkonosove Snidanie - Mumlavska Bouda.

      Usuń
  2. Piękne zdjęcie wodospadziku :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mnie zawsze też. Najchętniej szłabym wodą w dół rzeki.

      Usuń
  4. Upał jest, śniegu nie ma, a bałwanka chce się lepić. No to łaps za kamienie! I jaki ładny bałwanek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam już w tym roku bałwanka z ciasta i z masy solnej. :)

      Usuń
  5. A rzeka płynie dalej. Przypomniał mi się Wojtek Belon i Rzeka. Warto kliknąć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam Karkonoszy Czeskich, zaczynam żałować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie miejsca, przyjemniejsze niż kąpiel w morzu :). Z kamyczków też lubię układać wieżyczki, a bo takie wieczne dziecko ze mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak posiedzieć i popatrzeć na wodę to kojące doświadczenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. I mozna tak siedziec i patrzec na rzeke w nieskonczonosc.

    OdpowiedzUsuń