Ruszam czerwonym szlakiem w dół, w stronę Labskiej Boudy.
Urwisko Doliny Łaby, widoczny lekko cel tego etapu wędrówki. Po lewo, w chmurach i mgle.
Tu mgły nie ma, za to jest bunkier.
Z jednym wyższym drzewem.
Między drzewami Labska Bouda, a bliżej urwisko Ambrożovej Vyhlidki.
Bellas imagenes. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias & besos :)
UsuńJuż chciałem napisać, że bardzo oryginalny ten bunkier, ale zorientowałem się w porę, że to nie to zdjęcie. Fakt, ta Bouda nie wytrzymałaby ostrzału i Marusia z Czernousowem za długo by w niej nie wytrzymali.
OdpowiedzUsuń:D :D :D
Usuńostatnie zdjecie super, aż sie zawiesiłam na nim
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńNiesamowite widoki :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńWhat a beautiful description of the hike! It must have been quite a sight to see the mist and the views of the cliffs. I love how the trees and the fog add a sense of mystery to the journey. Thanks for sharing this peaceful moment from your adventure.
OdpowiedzUsuńwww.melodyjacob.com
Thank you for such a nice comment :)
UsuńAle bajecznie :D
OdpowiedzUsuń:)))
Usuń😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńPięknych Świąt
Wzajemnie :)
UsuńŚwietnie te zdjęcia z mgłą. Pięknie opadła na te szczyty w oddali. Bunkier wygląda jak ogromna skała.
OdpowiedzUsuńTo chyba tak specjalnie, żeby nie był zbyt widoczny od razu.
UsuńBajeczne widoki
OdpowiedzUsuń:)))
Usuń