sobota, 12 stycznia 2019
Zejście w Dolinę Łaby (4)
Dżungla ciąg dalszy. :)
Ścieżka prosto w chmury.
Soczysta zieleń.
Chmury wpadły w dolinę.
Bardzo lubię to miejsce na niebieskim szlaku w Dolinę Łaby. Tak pięknie ją cała widać!
Ten wężyk na samym środku to Łaba. :) Taka maleńka. :)
Chmury się podniosły jak widać, i nawet troszkę słońce się przebiło. Lubię to zdjęcie. I te wszystkie odcienie zieleni. :)
I znów skręcamy w lewo i przed nami dzikie strome skały.
Całe szczęście, że ścieżka wygodna. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
uuu te skałki:D
OdpowiedzUsuńNastępnym razem będę miała dla Ciebie jeszcze większą skałę. :)
Usuńdawaj:D:D:D
UsuńJuż już ;)
UsuńO, też wybrałaś się do Skyrim!
OdpowiedzUsuńBywam tam nieustająco. :)
UsuńI nie trzeba do jakiejś Brazylii jechać żeby mieć dżunglę;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Co więcej, tego samego dnia można mieć dżunglę i lodowiec. :D
Usuńwow świetne te niektóre zdjęcia, takie nastrojowe i tajemnicze:)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że Ci sie podobają. :)
UsuńTakie widoki rozbudzają moją tęsknotę za górami.
Usuń:)
UsuńOj, fajnie przewalają się te chmurki nad grzbietami i doliną. A słońce, raz po raz, eksponuje skryte w cieniu dodatki. Piękny spektakl wart uwiecznienia :)
OdpowiedzUsuńTak. Momentami stałam z otwartą buzią z zachwytu. :)
Usuń