wtorek, 9 października 2018

Woda! Woda! (3)

Zgodnie z obietnicą - kolejne szczegóły z Kamieńczyka.


Ściana wąwozu.


Zarośla.


Akcesoria Trójkofana.


W całej okazałości.


Mech na głazach.


Wąwóz Kamieńczyka.

12 komentarzy:

  1. Wąwóz Kamieńczyka ma klimat. Ale by go poczuć, trzeba koniecznie do niego zejść. Lubię przebywać tam w samotności (raczej zawsze mi się udaje) i w ciszy (nie licząc szumu wodospadu), kontemplować piękne okoliczności przyrody. Człowiek już po kilku minutach takiego "rytuału", jest odpowiednio "naładowany" na cały dzień :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo. Nie zawsze mi się udaje ta samotność, ale parę razy tak, i było cudownie. Potrafię tam siedzieć godzinę i zmarznąć na kość. Ale i tak wychodzę szczęśliwa. :)

      Usuń
  2. zielone kamienie- żyjące, mięciutkie, okrąglutkie, jak zamki w fosach strumieni.

    do wąwozu są schody i szlabany
    biletowane bo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście, że biletowane. Inaczej byłoby jak przy Szklarce - wszędzie by włazili, spadali, przepychali się, zasłaniali sobie nawzajem. A tak tylko ograniczona ilość może zejść na dół, tyle ile jest kasków, i jakoś to funkcjonuje. I dobrze, że dojście jest w miarę trudne, to też niektórych odstrasza.
      No a opłata, wiadomo, potrzebna też na konserwację schodów, siatek, platform itd, żeby to wszystko nie runęło. A Kamieńczyk jak się wkurzy, to daje czadu! Widziałam takie zdjęcie, jak w ogóle tych platform do chodzenia nie było widać, wszystko pod pędzącą ścianą spienionej wody.

      Usuń
    2. może to jest metoda na te czasy - jak ktoś zaginie to zaczną szukać kasku :P:)
      z taką myślą wypożyczałam rowery na wędrówkę po Izerach zostawiłam numer telefonu w wypożyczalni, bo gdybym się zgubiła albo zaniemogła, to pewnie będą szukać roweru a przy okazji ja się znajdę :)))

      Usuń
  3. Nomanie, jak w bajce, nomanie! Jakbym, nomanie, do filmu weszed!
    (Walduś Kiepski)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film z Kamieńczyka też mam. :) Nie jeden. :) Tylko ciągle nie mam pojęcia jak je pokazać. ;)

      Usuń