piątek, 25 lipca 2025

Trochę inne zakamarki izerskie (1)

 Ruszam na spacerek w Izery. 


Karkonosze troszkę pod pierzynką z chmur. 


Ławeczka. 


Sówka. 


Kościół Bożego Ciała.
Godzina się nie zgadza. Chyba stanął. ;p Albo mają nieprzestawiony zegarek. ;p 


Weszłam na Sowie Skały i odpoczywam. Patrzcie jak jestem wysoko. :) 


Wyglądam znad krawędzi. 

Zdjęcia z tego cyklu są z 2021 roku. I wiecie, to był ostatni raz, kiedy dałam radę się wspiąć na Sowie Skały... 


18 komentarzy:

  1. How beautiful! Very green and serene!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabyś wejść jeszcze raz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam nie ram. Podchodziłam, przymierzałam się i stwierdzałam, że już nie dam rady...

      Usuń
  3. Me gusta el búho. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  4. Your photos from the Jizera Mountains are lovely. It's always nice to see those quieter corners, especially the Owl Rocks. That's quite a climb, and the view looks worth it. It's funny how time seems to stop in some places, like that church clock.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. It's a pity that you can no loger see the mountains and the sity and so on but the trees got bigger.

      Usuń
  5. Ale ławka - jeszcze takiej nie widziałem 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Ławeczka to jest świetna 😁 całe to miejsce jest bardzo urokliwe, tak jak wszystkie te inspirujące kawałki świata ❤️ piękny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fajnie tak przycupnąć na skale:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha! i można zrobić fajną i trwałą ławeczkę? A nie te "patriotyczne" koszmarki z dykty, za wiele tysięcy złotych, co się rozleciały po miesiącu!

    OdpowiedzUsuń