Na drodze do Starej Chaty Walońskiej.
Nadal zaskakujący jest dla mnie ten marcowy krajobraz i jego kolory.
I już jestem przy Starej Chacie Walońskiej.
Duch Gór na pierwszym planie.
A po drugiej stronie drogi tablica Dużej Trasy Sztaudyngerowskiej. Lubie je czytać.
cudownie - uwielbiam takie klimaty, wygląda tajemniczo
OdpowiedzUsuńW środku też jest tajemniczo. ;)
Usuńdomyślam się :)
UsuńBellos paisajes te enamoran - Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias. :)
Usuńw marcu jak w gancu, potrafi zaskakiwać ten miesiąc
OdpowiedzUsuńI tak powinno być :)
UsuńCiekawe miejsce.
OdpowiedzUsuń