wtorek, 3 kwietnia 2018

A teraz strumień


Była niedawno sesja wodospadu Kamieńczyka, a dziś strumień Kamieńczyk.


Prawie słychać jak szumi. :)

14 komentarzy:

  1. Piękny strumyczek :) ach tęsknię za takimi miejscami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe, skąd wziął nazwę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Z wodospadem związana jest legenda, jakoby w skład wody wchodzą łzy siedmiu rusałek opłakujących jedną z nich, Łabudkę, która poszukując swego ukochanego Kamieńczyka Bronisza zginęła w przepaści. Rusałka była wielokrotnie ostrzegana przez siostry, by trzymała się z daleka od śmiertelnika; ta jednak powierzyła mu swoje klejnoty, które ukochany miał sprzedać, a zdobyte w ten sposób pieniądze miały być przeznaczone na leczenie chorej matki ukochanego. Gdy oblubieniec nie wracał, rusałka wyruszyła spod Łabskiego Szczytu, po drodze widząc Kamieńczyka. Pośliznęła się jednak i spadła w przepaść." :)

      Usuń