Pewnie że piękne. Ale ich "wadą" jest to, że ekspozycja wystawiona jest jedynie na północ. Z uwagi na to, nigdy nie są i nie będą tak oświetlone blaskiem słońca, jako choćby nie mniej imponujące Kotelne Jamy.
Musze wreszcie zaprezentować Kotel, moje niedawne odkrycie. W końcu w tym roku wskoczył na piąte miejsce mojej listy, jak odsłonił wszystkie wdzięki. ;) Ta północna strona ma też swoje zalety. Śnieg na przykład. W najdziwniejszych porach roku. :)
na tą kombinację dołem już patrzyłam, tym bardziej, że z dołu, te kotły, wyglądają dostojnie,
OdpowiedzUsuńz góry - przerażające jak szubienice
:)
Z dołu się zgadzam - majestatyczne. Ale z góry? Przerażenia nie czułam. Respekt przed Duchem Gór, to tak. :)
UsuńPewnie że piękne. Ale ich "wadą" jest to, że ekspozycja wystawiona jest jedynie na północ. Z uwagi na to, nigdy nie są i nie będą tak oświetlone blaskiem słońca, jako choćby nie mniej imponujące Kotelne Jamy.
OdpowiedzUsuńMusze wreszcie zaprezentować Kotel, moje niedawne odkrycie. W końcu w tym roku wskoczył na piąte miejsce mojej listy, jak odsłonił wszystkie wdzięki. ;)
UsuńTa północna strona ma też swoje zalety. Śnieg na przykład. W najdziwniejszych porach roku. :)
kamieniście tam:)
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo. A to kamienista ścieżka, a to po prostu po kamieniach się skacze.
Usuńhop hops:)
UsuńByle nie łups. ;)
Usuńfilmowo:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSkacze po kamieniach? to jak kozice;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
No ja w sumie bardziej się czołgam... ;)
Usuń