środa, 21 lutego 2018

Idziemy w Izery! (22)


To że z góry się lało, nie przeszkodziło mi zainteresować się wodą naziemną. ;)


Woda była pyszna. :)


Uwielbiam źródełka! Z każdego muszę się napić. Zresztą pijam też i ze strumieni. No i własnie w Izerach niestety jest mało takich możliwości... A ile w końcu można wody nosić na plecach??!!

11 komentarzy:

  1. Dobrze, że na trasie są takie źródełka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja niestety jakoś zimą nie mogę, wolę herbatki. Ale latem - jak najbardziej. :)

      Usuń
    2. no tak jak zimą to trzeba sie rozgrzewać

      Usuń
    3. Ale znam osoby, które i zimą nie mają problemu z piciem zimnej mineralnej. Ja bym zamarzła. ;)

      Usuń
  3. W wyższych partiach można prosto ze strumyka pić ;) to piękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Taaaa.... raw water;))))
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. oja i ja kocham takie źródełka;)

    OdpowiedzUsuń