wtorek, 13 lutego 2018

Idziemy w Izery! (18)


Z górnej stacji kolejki już naprawdę na ostatnich nogach dowlokłam się te parę metrów do schroniska. 


Jeszcze ostatni rzut oka na to, skąd przyszłam. Dla przypomnienia: przez Świeradów, pod górę po prawo, na drugą stronę góry i jeszcze trochę dalej, a potem powrót od lewej strony, przez zabudowania w oddali, z tym że tam już od małej chwili jechałam autostopem.


Na pierwszym planie oczywiście Duch Gór. :)
A to małe żółte po prawo to wagonik kolejki gondolowej. :)

6 komentarzy: