środa, 22 lipca 2020

Ogród Ducha Gór (1)


Na ulicy 11 listopada, za muzeum, znajduje się Park Ducha Gór.


Jest to bardzo dobre miejsce na spacerek.


Bardzo dobrze można tam odpocząć.


Oczywiście po zwiedzeniu Muzeum.


Jest mnóstwo różnorodnych roślin.


 I zwierząt.


Ma też momenty jak z bajki.


 I tajemnicze zakamarki.


Jest rozległy, więc cdn... :)

20 komentarzy:

  1. bardzo miłe miejsce,potwierdzam
    po parku nie spacerowałam, bo jak bajka, to we dwoje :P:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaki uroczy ten ogród. Jest się czym zachwycać. Bardzo fajne miejsce przyjemne.

    OdpowiedzUsuń
  3. nawet nie wiesz jak ja kocham ogrody wszelkie

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie. Czemu mnie jeszcze tam nie było?🥰

    OdpowiedzUsuń
  5. A czyje to jest muzeum? W każdym razie, podoba mi się dom, w którym się ono mieści. Natomiast domek - budka pomiędzy ścieżkami z desek przypomina mi trochę to, co na większą skalę powstało w Pławnej (20 km na północ od Jeleniej Góry). Kiczowate budynki, przyciągające wzrok, ale nie pasujące ani do krajobrazu, ani do siebie, choć jest jakiś tam pomysł na zagospodarowanie wnętrza. Jednak idea połączenia zamku Gargamela, arki Noego i legend karkonoskich w pięknych skądinąd "okolicznościach przyrody" jest zupełnie nie w moim klimacie, choć lubię tam zajechać, by zobaczyć co nowego w "fabryce obrazów" Darka Milińskiego. Zawsze mam tam mieszane uczucia, bo z jednej strony, zawsze to jakiś pierwszy kontakt ze sztuką dla dzieci, a z drugiej, sztuka powielona w takiej manufakturze (nawet ręcznie), to już nie to samo, co przemyślane dzieła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muzeum Karkonoskie. Są wystawy czasowe artystów z regionu i nie tylko i ekspozycja stała. Mieści się w domu Hauptmana.
      Ten ogrod to właśnie takie wszystko w jednym, ale taki był jego cel zdaje mi się. ;)

      Usuń
    2. Myślę, że wiesz, ale na wszelki wypadek przypomnę, że dużo większa willa Hauptmana wraz z jego muzeum, znajduje się w Jagniątkowie.

      Usuń
  6. W muzeum byliśmy, ale ogród sobie darowaliśmy, bo czas naglił i trzeba było jeszcze coś zobaczyć. Może kiedyś? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak właśnie bylo ze mną, przechodziłam obok i czasu nie było. Aż wreszcie w zeszlym roku sie zmobilizowalam. :)

      Usuń